Kupujesz komplet trzech rurkowych wycinaków o średnicach: 3, 4 i 5 mm oraz wypychacz do ew. wyczyszczenia zatkanej rurki wycinaka. Rurki są już naostrzone i zakończone rękojeścią, ułatwiającą wycinanie otworu. Są odpowiednio oznakowane, aby nie pomylić wycinaka i nie wyciąć otworu o niepożądanej średnicy. Odpowiednio wklejone magnesy, znakomicie ustalają i mocno trzymają przy body gumowej przynęty, kotwicę dozbrojki. Poza tym podczas zaczepu albo spięcia się ryby, kotwica na dozbrojce bardzo szybko jest przyciągana siłą magnesu z powrotem do przynęty.  Wielu wędkarzy dozbraja duże przynęty poprzez wbicie jednego z grotów kotwicy w korpus. Podczas ataku ryby, kotwica jest wyrywana z przynęty. Jeżeli zacięcie jest skuteczne, po wyhaczeniu ryby, ponownie wbijamy grot w przynętę i łowimy dalej. Jeżeli jednak następuje spięcie się ryby z kotwicy bądź zaczep, prawdopodobnie na 98% mamy nie uzbrojoną przynętę. Kotwica wtedy luźno waha się gdzieś w toni na lince dozbrojki a czasami plącze nam zestaw. W takiej sytuacji nie mamy pewności co do położenia kotwicy. Powinniśmy wyciągnąć przynętę z wody, skontrolować i ewentualnie poprawić dozbrojenie. Czynność ta pochłania dużo czasu na wyciąganie i ponowne opuszczanie przynęty, zwłaszcza gdy łowimy na znacznej głębokości. Ponadto wielokrotne wbijanie grotów niszczy przynętę.  Magnesy wklejane w korpus duzej gumy przyciągną kotwicę do korpusu już przy pierwszym podbiciu przynęty. Widać to doskonale na filmie niżej. Testy wielu gum z magnesami i zdjęcia z kamery pod wodą. Po wielu testach prowadzonych od 2014 roku w Norwegii, odkryliśmy znakomity sposób dozbrajania dużych gum. W miejscu gdzie kotwica ma przylegać do korpusu, wycinamy jeden lub dwa otwory o odpowiedniej głębokości i średnicy. W tak wycięty otwór wklejamy, dobrany do wielkości kotwicy, walcowy magnes neodymowy. Dwa lata testów na 8 wyprawach sprawiły, że technologia została opanowana. Dobraliśmy odpowiednie kleje, średnice magnesów oraz ww. wycinaki. Więcej w artykule na blogu TUTAJ.